Zły, a nawet bardzo zły początek nowej kadencji Sejmu
Premier w opublikowanym w niedzielę w mediach społecznościowych podkaście nawiązał do tego, że nowym marszałkiem Sejmu został lider Polski 2050 i polityk Trzeciej Drogi Szymon Hołownia. Sejm nie wybrał natomiast kandydatki PiS Elżbiety Witek na wicemarszałka Sejmu.
"Gratuluję, choć są to gratulacje wyrażane z goryczą. Opozycja wybierając swojego marszałka postanowiła pozbawić największy klub parlamentarny, klub PiS, stanowiska wicemarszałka. To zły, a nawet bardzo zły początek nowej kadencji Sejmu i doskonały przykład na to, jak można mieć usta pełne pięknych słów o demokracji, a czynami pokazywać, że demokracji się nie rozumie" - powiedział Morawiecki.
Premier zwrócił uwagę, że Szymon Hołownia zapowiedział, że będzie miał swój własny podkast. "Rośnie mi konkurencja cieszę, że Szymon Hołownia idzie w moje ślady" - dodał. Morawiecki podkreślił, że nie może doczekać się pierwszych nagrań marszałka Sejmu. "Już się zastanawiam, jak wejść na wyższy poziom w moich" - zaznaczył.
W poniedziałek Sejm wybrał na marszałka Izby Szymona Hołownię (Polska 2050) i na wicemarszałków: Monikę Wielichowską (KO), Dorotę Niedzielę (KO), Włodzimierza Czarzastego (Nowa Lewica), Piotra Zgorzelskiego (Trzecia Droga) oraz Krzysztofa Bosaka (Konfederacja). Większości nie uzyskała kandydatka PiS Elżbieta Witek, pełniąca w poprzedniej kadencji funkcję marszałka Sejmu.
Marszałek Sejmu w niedawnym orędziu przypomniał, że "sejmowa większość zagłosowała za pięcioma kandydaturami na wicemarszałków, a odrzuciła kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości". "Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo aż Klub Parlamentarny PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z Izby" - oświadczył Hołownia.
W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO - 157, Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) - 65, Nowa Lewica - 26 (w sumie te trzy komitety uzyskały 248 mandatów), a Konfederacja - 18. (PAP)
wni/ par/